koszyczek

patrykc15

witam!! mam taki problem ze musze wymienic zebatkie tą co jest przynitowana to blachy kosza sprzegłowego i tak
a)jak to roznitowac
b)jak to potem znitować
c)mozna to zrobic sammeu czy terzeba potem oddac do wywazenia

dzieki z góra za pomoc POZDRO:)

MOja wsk: m06 b3

Lysy

miałem podobny problem to znaczy miałem objechaną zebatkę na koszu sprzęgłowym ale stwierdziłem że lepiej kupic cały już zanitowany znalazłem chyba na allegro za 30 zł wtedy i lux śmigam na nim Wink

zobacz moze to:

[link widoczny dla zalogowanych]

no ale wiesz jak chcesz zrobic tak jak mówisz zeby ściągnać tylko zebatkę to pewnie da sie zrobić tylko pewnie troche pracy to będzie wymagało, ale decyzja należy do Ciebie Wink

PiT

"Zasadniczo pobieżnie to..." (-: Nity rozwierca się na wiertarce kolumnowej lub zwykłą wiertarka na stojaku a możesz i ręcznie jakeś "mistrz hardcoreowiec"! (-: (-;
Nitujesz, nitami jak sama nazwa wskazuje (-: musisz mieć odpowiedni zestaw narzędzi do tego (kowadło, pobijaki no i młotek)(-: Nity muszą być tej samej wytrzymałości/specyfikacji co oryginalne. Mają takie oznaczenia jak śruby.
W dobrym metalowym kupisz.
No i sprawdź czy to nie jest nitowane na gorąco bo wtedy jak nie masz palnika to będzie raczej trudno...

mundy

Jeśli masz narzedzia o których PiT wspominał ,to z powodzeniem sam zrobisz , tzn przenitujesz . NITY tam są na zimno zaklepywane. PAMIETAJ ! tą prace nalezy wykonywac z wyjatkową starannością Wink

patrykc15

a nie trzeba potem tego wywazac??

PiT

Z tego co wiem, nie trzeba.
Fabryczna dokładność wykonania otworów w koszu i wieńcu wystarczy.
Najczęściej wyważane elementy to wały główne i napędowe, koła zamachowe, magneta. Pozostałe części silnika raczej nie.

patrykc15

a niemoze byc byc tam luzu miedzy tymi zebatkami co sie razem znitowuje tzn. zeby sie nieprzesywały na boki czy to nieprzeszkadza

PiT

Trochę Cię nie rozumiem...
Ale powiem Tobie tak, nie może być tam żadnych luzów! Nitowanie to, wbrew pozorom nie zaklepywanie młotkiem! Jak zrobisz nie umiejętnie to nit spęcznieje pomiędzy elementami nitowanymi i będzie lipa, po pierwsze, że elementy nie będą na swych miejscach, wyznaczonych im przez matkę fabrykę a po drugie będzie duuuże prawdopodobieństwo ścięcia się takiego nita. Po prostu taki nit nie trzyma i należy go usunąć i zanitować nowy.

Elementy nitowane muszą ściśle do siebie przylegać zarówno w trakcie nitowania jak i po nim!

patrykc15

juz wiem chyba bede musiał poszukac jakies innej tej zebatki

PiT

Jeśli fabryka przewiduje wymianę samego wieńca kosza sprzęgłowego to na pewno kupisz nowy dokładnie taki jak Ci potrzebny.
W/g mnie nie warto robić lipy i montować jakiegoś innego bo "prawie pasuje". To newralgiczne miejsce dla niezawodności motocykla i tu wszystko musi być git. Jak zrobisz "sztukę" to maszyna może Cię zawieźć w najmniej oczekiwanym momencie... A "na polu" tego nie naprawisz.

patrykc15

wiem ze was meczy tymi pytaniami ale jeszcze jedno mam<jak narazie> mam dwie blachy do koszyczka cosie sprzeyny z tymi czapkami wsadza jedna na 6 otwórów a druga na 9 która bedzie lepsza?? obydwie sa oryginalne nie dorabiane

MaRjÓsZ

a są na 9 dziurek?? te balchy i to w dodatku orginalne??
przyjrzyj sei dokładnie i zobacz czy te otwory są jednakowej wielkosci
a jak juz cos to zakładaj te z osmioma otworami-bedziesz miał mocniejszy docisk czyli wytrzymalsze sprzęgło
jak mozesz to zpuśc fotki
PS nie meczysz nas pytaniami od tego jest forum Grey_Light_Colorz_PDT_08

patrykc15

z tego wychodzi ze jest na dziewieć załączam fotkie zobaczcie sami:)
[link widoczny dla zalogowanych]

MaRjÓsZ

o ku.... dobre
ale mi tu cos pachnie wiertarka i koszyczkiem z innego moto no chyba ze były takie wzmacniane wersje wsek co miały takie cos

patrykc15

na moje oko to niewidac zadnych przeróbek. napewno nie jest rozwiercane od tych z 6 bo tylko 3 otwory sie pokrywają. moze od innego moto ale przewaliłem cały internet i nieznalazłem takiego czegoś .koszyczek na 100% jest od wsk

mundy

Ta tarcza napewno jest oryginalna , a czy od wsk to na 100% nie powiem. BYć moze jest to od silnika M-150 ( poj, 150ccm) ale tez watpię. W sumie to jesli masz cały komplet sprzegła , razem z miseczkami , sprezynkami i resztą co potrzebna to smialo zakladaj . Napewno nic złego sie nie stanie Smile

patrykc15

o to chodzi ze niemam musze kupic nowy koszyczek cały.mam ta blache 3 tarczki 2 przekładki i jeszcze jedna blache co spryny nia dociskają.a tak przy okazji to móły ktos opisac jak to sie po kolei skałada sprezynka po sprzeynce i te wszystkie miseczki bo niemam pojecia jak to wygląda

mundy

Sciagnij sobie instrukcje a serwisu , tam amsz cały przekrój sprzęgła Wink

To tak nie masz całości , to albo kupisz całość juz z "normalna " ilościa spreżyn , Albo dokupisz kilka sprezynek i miseczek i tarcze swoją założysz ;-0

MaRjÓsZ

nie wiem jak ty jeździsz ale załóż te z 9 otworami to bedziesz miał lepszy docisk