problem z trybem zebatki zdawczej

sebek125

Siema, własnie robie remont silnika, wymieniałem łozyska, tulejki, ale nie o to chodzi, mianowicie skłądam skrzynie i mam problem, jak włoże ten tryb na którym mocuje sie zebatke zdawcza w łożysko w prawym karterze, zakrece ten dekielek, wszystko smiga elegancko, a jak złoże kartery to cieżko sie kreci, trzeba użyc wiekszej siły zeby to obrocić, myslałem ze to przez to ze jest na biegu, ale jak wrzuce na luz, no to wałek główny kreci sie lekko tak jak powinno, a ta zebatka dalej kreci sie cieżko, czy tak powinno być??, może to dlatego ze ten tryb na stale jest zazebiony z z ta mała zebatka na wałku posrednim, w prawym karterze mam takie cienkie łożysko jak było wczesniej, wiec prosze o pomoc, czy tak powinno byc,

dodaje jeszcze 2 zdjecia,

1, wbity pierwszy bieg
[link widoczny dla zalogowanych]
2, na luzie
[link widoczny dla zalogowanych]

prosze o podpowiedzi i pomoc

walec23

Na zdjęciu widać że masz podkładkę miedzy łożyskiem a walkiem zdawczym. Jaką ma ona grubość?
Może się kręcić ciężko przez tą właśnie podkładkę bo jest za gruba.
Ja mam takie podkładki to mają grubość 0.2mm i 0.5mm a założoną w silniku mam 0.5mm i wszystko chodzi dobrze. Ona ma pasować idealnie bez luzu góra dół.
A tak w ogóle to jaka powinna być grubość tej podkładki?

maro605

A nie wlozyles przypadkiem podladek regulacyjnych na walku glownym (sprzeglowym) miedzy lozysko a I kolo zebate? One powinny isc miedzy lozysko a tulejke kosza sprzegla. Wtedy caly walek bedzie mial "za ciasno".
Miedzy walek glowny a zdawczy powinna isc jeszcze taka specjalna podtoczona od srodka w skos podkladka.

sebek125

jezeli chodzi o wałek zdawczy to tam sa 2 podkładki, probowałem bez nich, z jedną, ale nic to nie daje, mają troche luzu góra dół, ok 1mm, zadych podkładek nie wkładałem miedzy łożysko a koło zebate, ni było tam nic, a tej podkładki, miedzy wałkiem głownym a zdawczym nie było

maro605

Podkladki o ktore pytalem ida pod tulejke kosza sprzeglowego czyli na zewnatrz karterow i jesli dales je od srodka to wtedy jest za ciasno. A podkladka ta ze skosem wchodzi na walek glowny i wchodzi w podtoczenie walka zdawczego. Zdobadz rysunki przekrojowe-montazowe i sprawdz to wszystko potem montuj na probe bez uszczelki i silikonu i walu i dopiero jak bedzie dobrze montuj ostatecznie.
Patrzylem teraz na przekrojach u Zaleskiego ale mam tylko te z grubym lozyskiem zdawczym, to tam nie ma zadnych podladek miedzy zdawczy a lozysko. Jest za to ta ze skosem miedzy glowny a sprzeglowy. Musisz sam to sprawdzic.
Mysle ze za gleboko wbiles lozysko zdawcze. Zdejmij dekielek zdawczego z simmeringiem, zloz wszystko prowizorycznie jak pisalem wyzej i popukaj drewnianym mlotkiem w aluminium wokol lozyska zdawczego. Powinno ono delikatnie przesunac sie na zewnatrz czyli "wyluzowac" glowny ze zdawczym. Dopiero po montazu przykrec oprawke simmeringu.

kazyk

na wałek zdawczy nie powinny iść żadne podkładki