Problem biegi ciezko wchodza

Charzyn · Wysłany: Nie 19:49, 01 Mar 2009 Temat postu: Problem biegi ciezko wchodza

Witam jestem nowym uzytkownikiem forum, mam problem ze swoja 3 ostatnio gdy przyjechalem z przejazdzki zgasilem motor, odpalilem ponownie i zaczely bardzo dziwnie chodzic biegi cala ta nozka od biegow lata biegi wchodza bardzo topornie gdy chce wbic np 2 i 3 cala nozka idzie do gory stoi pionowo, gdy dam na luz lata od 0 do 90 stopni prosze o pomoc

darek152_90 · Wysłany: Nie 20:37, 01 Mar 2009 Temat postu:

czyzby sprezyna pekla? miales olej w silniku?

aronek · Wysłany: Nie 20:38, 01 Mar 2009 Temat postu:

jak nie rozbierzesz to sie nie dowiesz. nawet jak ktos zgadnie to i tak musisz rozpolwoic

Charzyn · Wysłany: Nie 20:50, 01 Mar 2009 Temat postu:

mialem olej nawet na mobilu jezdzilem, rozpolowic bede musial ale nie dalem rady 3 srub odkrecic Very Happy

Bede musial przywiezc od mojego ojca z garazu lepsze narzedzia bo zwyklym srubokretem nie dalo rady, i jeszcze mialem wrazenie ze jak wracalem jak by sie slizgalo sprzeglo, ale to moze zle podkrecenie bo mam manetke bardzo niedobra

Mateusz WSK · Wysłany: Pon 23:16, 02 Mar 2009 Temat postu:

jakie oznaczenie ma ten olej ?
stosuje sie według zaleceń. nie mówie o laniu luxa, ale o czymś co jest lepsze od teog syfu a można to lać.
nie wiem czy mobila mozna lać...

Charzyn · Wysłany: Wto 16:59, 03 Mar 2009 Temat postu:

yyyy nie wiem pozniewaz juz go nie mam... Wiem ze byl to chyba mineralny do silnikow benzynowych...

mundy · Wysłany: Wto 17:56, 03 Mar 2009 Temat postu:

Mobil robi mineralne wogole Very Happy

jakl tak to jest szansa wlac mobila nawet do syrenki Razz

Charzyn · Wysłany: Wto 18:08, 03 Mar 2009 Temat postu:

Szczerze nie wiem Very Happy

zawsze to lepsze niz nic Very Happy

A ogolnie nic mi sie nie stanie jak bede musial gdzies podjechac bez tej sprezynki ??

mundy · Wysłany: Wto 18:16, 03 Mar 2009 Temat postu:

Niby nic , ale wrzucanie biegow to zal wtedy Wink

Charzyn · Wysłany: Wto 18:26, 03 Mar 2009 Temat postu:

Wiem bo jak wracalem to tylko bluzgalem dzieki koledzy za odp. Very Happy

A nie wiem dlaczego czy mam poprostu tak wydech zapchany ze po zdjeciu go wsk idzie bardzo dobrze

aronek · Wysłany: Wto 21:41, 03 Mar 2009 Temat postu:

musi byc zapchany jak slabo idze z tlumikiem. nie ma innej opcji

mundy · Wysłany: Wto 22:07, 03 Mar 2009 Temat postu:

Bez wydechu zwieksza ci sie tylko spalanie paliwa , i moment na wolnych obrotach na śrrednich i wysokich masz spadek mocy.. Tylko ruszac z miejsca lepiej heh

soldyy · Wysłany: Wto 22:14, 03 Mar 2009 Temat postu:

No ale jak ma zasyfiony że aż przelot ledwo co to też osłabia. Niestety tutaj na ogół pomaga tylko wymiana tłumika. Tego oleju nie da sie potraktować żadnym ługiem, kretem, acetonem, cenonem i innymi specyfikami, nic nie działa tak jak należy.

Charzyn · Wysłany: Wto 22:36, 03 Mar 2009 Temat postu:

A przepalic sie nie da?? Nalac benzyny i podpalic zeby sie tam wszystko wyzarlo??

aronek · Wysłany: Wto 22:58, 03 Mar 2009 Temat postu:

slyszalem o motodach(od kompetentnych osob), zajaranie benzyną i potem powietrzem ze sprezarki to traktujesz i sie jara kilka godzin i jest git.

soldyy · Wysłany: Śro 15:07, 04 Mar 2009 Temat postu:

Kilka godzin? No nie żartuj. Można przepalić ale to i tak nic nie da. W tłumiku są przegrody. Wypalisz najwyżej pierwszą, a pozostałe zostaną dalej zasyfiałe.

darek152_90 · Wysłany: Śro 16:18, 04 Mar 2009 Temat postu:

sa ludzie i sa metody. ja swoj zatkalem z jednej strony nalalem czegos w stylu rozpuszczalnika(ale to cos innego bylo) i wsypalem kreta zatkalem z drugiej strony i zostawilem tak na 2 dni zeby odmieklo pozniej wylalem ten syf przedmuchalem powietrzem przeplukalem woda z taka pasta i ponownie przedmuchalem powietrzem i efekt wyszedl nawet nawet wiadomo nie jest jak nowy ale zawsze jednak. z tlumika wylecialo mi okolo pol kilograma sadzy!!! i w moim przypadku takie czyszczenie pomoglo