 Wysłany: Pon 12:26, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
| wiesz co możliwości są 2wie.......
u mnie nei miała mocy przez zajebista dawkę lewego powietrza.... (CZYLI WYMIANA SIMMERÓW) albo poprostu zużycie silnika.. czyli pierścienei itp  |
|
| Wysłany: Pon 10:40, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
| moja motorynka lezała w szopie 10lat
i tylko wyczysciłem platyny i odpaliła ale miała mało mocy myslałem rze to zapłon i przestawiłem zapłon i niechodzi narazie musze dać rame do piaskowania bo cała pordzewiała ;] |
|
| Wysłany: Pon 20:28, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
Ja znam goscia ktory kilka lat jeździł na swoim komarku i go odstawił do jakiejś szopy na długie lata . Po około 17 latach może więcej wyciągnął go wyczyscił świecę wlał benzyny podpompował i zapalił go na pierwszego kopa  wogóle niewiem jak to możeliwe ale dlatego facet jest znany a jeździ nim już kilka latek i nic mu sie nie psuje  |
|
| Wysłany: Śro 22:32, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Zużycie zależy od eksploatacji oraz od użytkowania, ja znam gościa, który nie ma pojęcia o motoryzacji a sam swoim Komarem jeździ z 10 lat.
Kolejną sprawą jest sama konstrukcja, co innego u Komara, co innego u Rometa, te 2 motocykle powstały w różnych odstępach czasowych, co wpłynęło na ich żywotność. |
|
| Wysłany: Śro 20:17, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
| możliwe ale ja mam gaźnik od rometa i nie czyje żadnych zmian | |
| Wysłany: Śro 20:01, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
| o ile mnie pamiętam to komary miały dz\yszami ograniczaną moc co wpływało pozytywnie na żywotność silnika
sam mam komara 
pozdro |
|
| Wysłany: Śro 16:42, 31 Maj 2006 Temat postu: Komar jak to możliwe ?? |
|
Pomyślcie jak to możliwe że komar potrafi przez 10 lat chodzić beż żadnych napraw (wiem to na własnych doświadczeniach)a Romet potrafi sie co chwile psuć ???? Komar ma mniejszą moc i ma inny kształt ale pozatym ma to samo  NO i jeszcze ma cylinder pod mniejszym kątem a tak to to samo co romet a jest o wiele wiele leprzy dlaczego ?? |
|